Na temat ciąży narosło naprawdę wiele mitów. Jeden z nich dotyczy farbowania włosów. Dziś sprawdzimy dla Was tylko i wyłącznie fakty i dowiecie się, czy przyszłe mamy mogą farbować włosy.

Farbowanie włosów w ciąży – czy jest szkodliwe?

Farbowanie włosów w ciąży w żadnym wypadku nie jest szkodliwe. Nie oznacza to jednak, że można bardzo często wykonywać zabieg koloryzacji. Mit dotyczący tego, że farbowanie włosów w ciąży jest szkodliwe wziął się stąd, że kiedyś, a dokładnie w latach 50-tych farby miały zdecydowanie inny skład i były pełne konserwantów. Jednak również w takim przypadku farba nie przedostawała się do łona matki. Aktualnie dostępne farby są całkowicie bezpieczne, a dzięki temu nie musicie chodzić z dużym odrostem będąc w ciąży. Pamiętajcie jednak, by nie farbować włosów w pierwszym trymestrze. Wynika to z faktu, że wiele kobiet zmaga się z problemem częstych mdłości czy wymiotów. Zapach farby może działać drażniąco, zatem aby nie spowodować większych dolegliwości, zdecydowanie lepiej chwilowo zrezygnować z farbowania. Musimy jednak wspomnieć, że zawsze można użyć farby bez amoniaku bądź szamponu koloryzującego.

Jak odświeżyć kolor włosów w ciąży? Postawcie na tonery do włosów

Na pewno można bez obaw zdecydować się na tonowanie. Tonery mają bardzo delikatny zapach. Jednocześnie nie wnikają w strukturę włosa, ale go oblepiają. Nie powodują także przesuszenia. Toner łatwo i szybko się nakłada. Po kilkunastu minutach można go spłukać, a potem cieszyć się pięknymi i zadbanymi włosami. Pamiętajcie o jeszcze jednej ważnej rzeczy, a mianowicie włosy w ciąży mogą być osłabione i mają czasem skłonność do wypadania. Z kolei po ciąży bywają już naprawdę słabe, stąd przez całe 9 miesięcy trzeba szczególnie o nie dbać i w miarę możliwości ograniczać zabiegi koloryzacji. Można jeszcze spróbować naturalnej henny na włosy, która pozwoli delikatnie je przyciemnić. Jej zapach w żadnym wypadku nie jest drażniący.

Jak pielęgnować włosy w ciąży?

Wiecie już, że farbowanie włosów nie jest szkodliwe. Jednak mimo wszystko należy poświęcić nieco czasu na pielęgnację. Bardzo dobrze do nawilżania włosów sprawdzi się olej kokosowy bądź majonez. Wystarczy tylko na umyte, świeżo wysuszone włosy nałożyć odrobinę oleju kokosowego bądź majonezu i je przeczesać. Następnie po upływie 15-20 minut pozostaje już tylko spłukać włosy i umyć jej metodą OMO, która polega na zastosowaniu najpierw odżywki na długości włosów. Można sięgnąć po humektantową na bazie kwasu hialuronowego, który jest bezpieczny do stosowania w ciąży. Następnie można użyć szamponu z kwasem hialuronowym i niacynamidem czy też witaminą C. To także bezpieczne składniki, które jednocześnie odżywiają włosy i zapobiegają nadprodukcji sebum czy występowaniu podrażnień. Po spłukaniu obydwu kosmetyków można sięgnąć po odżywkę emolientową. Wszelkiego rodzaju oleje naturalne takie jak choćby olej z czarnuszki są bezpieczne w stosowaniu. Możecie sięgnąć też po gotowe odżywki emolientowe, które rekomendowane są dla kobiet w ciąży i posiadają choćby rekomendację Instytutu Matki i Dziecka. Odżywki emolientowe można pozostawić na włosach na dłużej. Jeśli mają tendencję do przesuszania się, to taka kuracja bardzo pomaga. Potem wystarczy spłukać odżywkę i pozostawić włosy do wyschnięcia.

—

Artykuł sponsorowany